Kibwe – Starożytne miasto handlu i tajemnic

Głęboko we wschodniej części dżungli Mwangi leży Kibwe – starożytne miasto, które od wieków jest ośrodkiem handlu i rzemiosła. Strategiczne położenie miasta w pobliżu Przełęczy Ndele w Strzaskanym Paśmie a także bliskość kopalni: diamentów, złota i soli, uczyniły z niego ważne centrum handlowe, przyciągając kupców, handlarzy i poszukiwaczy przygód z całego Garundu.

Powstanie Miasta

Nie wiadomo, kto zbudował mury Kibwe. Umocnienia zostały wzniesione tak, by kształtem przypominały serce. Mury pokryto maleńkimi runami, których nikt nie potrafi odczytać. Obwarowania pochylają się do wewnątrz i są nienaturalnie odporne na uszkodzenia. Czyni to miasto praktycznie nie do zdobycia dla tradycyjnych armii. Mury są starsze od miasta o tysiące lat. Były używane przez rolników i pasterzy Zenj do ochrony na długo przed założeniem miasta. Są też świadectwem tajemniczego pochodzenia Kibwe. One, oraz Filarowi Obserwatorzy – duże posągi w kształcie bestii chronią miasto przed zagrożeniami.

Nawigacja po Kibwe

Poruszanie się po mieście może być wyzwaniem dla nowych przybyszy ze względu na sporą ilość wewnętrznych murów, wysokich budynków i odrębnych dzielnic. Z tego powodu przyjezdni często słyszą opisy Filarowych Obserwatorów, których trzeba minąć, by trafić do celu. Dla osób zainteresowanych egzotycznymi towarami czy rzadkimi znaleziskami rynki w Kibwe to wielka gratka. Kupcy handlują nieznanymi przyprawami, egzotycznymi iruxis (dużymi gadami wykorzystywanymi do transportu w podobny sposób jak konie), rzadkimi nasionami, diamentami i wreszcie relikwiami dawnego imperium Shoriańskiego. Tymi ostatnimi szczególnie zainteresowani zdają się magaambyańscy uczeni z Nantambu, którzy przybywają do Kibwe po relikty do swoich badań. Mieszkańcy Kibwe twierdzą, że jeśli czegoś nie można znaleźć w ich mieście, to nie można tego znaleźć nigdzie.

Miasto nierówności

Pomimo skupienia miasta na wolnym handlu, nie wszyscy korzystają z jego bogactwa. Tarcia między różnymi dzielnicami i grupami etnicznymi są powszechne, a niektóre organizacje zbudowały swoje fortuny na barkach wykorzystywnych pracowników. Byli handlarze niewolników w Dzielnicy Bekyarskiej teraz wynajmują swoich oswobodzonych niewolników jako robotników, brutalnie karząc wszelkie próby ucieczki.

Po napływie uchodźców z Usaro populacja Kibwe wzrosła niedawno z 4000 do ponad 5000 osób. Konflikty są częste w Kibwe, ale otwarte walki są rzadkie, ponieważ zagrażałyby handlowi, który utrzymuje miasto.

Kibwe zaczęło jako punkt handlowy rosnąć pod wpływem miasta, Świętej Xatramby, stając się stolicą prowincji. Kiedy demony zniszczyły Świętą Xatrambę, Kibwe ogłosiło niepodległość i od tamtej pory jest niezależnym miastem-państwem. W przeciwieństwie do innych miast-państw Kibwe nie wykazywało jednak tendencji imperialistycznych ani ekspansjonistycznych. Zamiast tego zachęcało inne narody do wzajemnej współpracy.

Podsumowanie

Kibwe to miasto owiane tajemnicą, a jego niezwykłe mury, Filarowi Obserwatorzy oraz enigmatyczne pochodzenie pobudzają wyobraźnię tych, którzy je odwiedzają. Zaangażowanie miasta w wolny handel przyniosło mu bogactwo i dobrobyt, ale spowodowało również problemy społeczne, którymi musi się teraz zajmować. Mimo to Kibwe pozostaje ważnym ośrodkiem handlowym oraz symbolem niezależności i odporności na przeciwności losu.